Jesień: najwyższy czas, aby zadbać o skórę
Po upalnym lecie bywa, że nasza skóra nie wygląda najlepiej. Częste i długotrwałe wystawianie jej na działanie promieni słonecznych sprawia, że w konsekwencji jest wysuszona i uszkodzona. Do tego dochodzą spore ilości martwego naskórka na twarzy, za co po wakacjach także należy się zabrać.
Jesień to doskonała pora, żeby zatroszczyć się o wygląd skóry. Deszczowa, zimna pogoda zniechęca do przebywania na świeżym powietrzu, a przez to komórki skóry mają o wiele mniejszy dostęp do tlenu. Najwyższa pora, żeby w końcu zadbać o wygląd skóry!
Po pierwsze peeling
Przede wszystkim należy postarać się o zabiegi, które złuszczą obumarły naskórek – mowa o popularnym peelingu. Możesz je samodzielnie wykonać w warunkach domowych przy użyciu naturalnych produktów lub skorzystać z peelingu enzymatycznego lub scrubu.
Najlepiej, jeśli najpierw usuniesz warstwy martwego naskórka z twarzy.
Peeling ma także tę zaletę, że wzmaga efekt działania kremu nawilżającego.
Pozwól sobie na wizytę w gabinecie kosmetycznym
Metody domowe nie dają zadowalających efektów? W takim razie pomyśl nad wizytą w gabinecie kosmetycznym.
Zabiegi, które są tam oferowane, są zazwyczaj silniejsze i używane w razie takich przypadków, jak przebarwienia, zmęczona skóra czy komórki uszkodzone przez działanie promieni słonecznych.
Nawodnienie a kondycja skóry
Jeśli odpowiednio zadbasz o nawodnienie skóry, będzie ona gładka, zdrowa i miła w dotyku, a oprócz tego spowolnisz proces starzenia się.
Niedostateczne nawilżenie może spowodować pojawienie się zmarszczek, a także łuszczenie się skóry. Codzienne wypijanie minimum 2 litrów płynów i używanie kosmetyków nawilżających może temu zaradzić.
Z kolei z zewnętrznym nawodnieniem pomogą Ci odpowiedni krem do pielęgnacji skóry i inne kosmetyki – przede wszystkim te, które zawierają kwas hialuronowy, d-pantenol, glikol propylenowy i hydrolizatory protein.
Pielęgnacja włosów jesienią
Tak samo jak skóra, również włosy wymagają jesienią odpowiedniej pielęgnacji i kosmetyków. Dużą rolę odgrywa tu kwestia diety – dla włosa materiałem budulcowym jest białko oraz liczne minerały i witaminy, które do meszków włosowych dostają się przez krew.
Tak więc aby zapobiec wypadaniu włosów, utracie blasku i sprężystości oraz utrzymać je w dobrej kondycji, pomyśl o ułożeniu optymalnego jadłospisu. Możesz też pomyśleć o nabyciu preparatu na porost włosów.
Co powinno znaleźć się w takiej diecie? Zacznijmy od witaminy B, której niedobór może skutkować łamliwością i wypadaniem włosów. Znajduje się w takich produktach, jak nabiał, ryż, liściaste warzywa, jajka i pieczywo.
Jeszcze ważniejsza od witaminy B jest witamina A, znana też jako retinol. Braki witaminy A w diecie negatywnie wpływają na odpowiedni metabolizm komórek nabłonka rogowego skóry, co powoduje, że włosy stają się bardzo słabe, łamliwe i suche. Retinol znajdziesz m.in. w nabiale, pomidorach, jajkach, marchwi i papryce.
Tekst sponsorowany